Zaczynało się interesująco, kończy jak typowy polski serial ostatnich lat.
Bohaterka „Ki” Leszka Dawida próbuje połączyć macierzyństwo z samorealizacją, nie zgadza się na szarą rzeczywistość i rolę cierpiącej matki Polki. Grająca ją Roma Gąsiorowska też próbuje łączyć przeciwieństwa i szuka swojego miejsca.
"Są obawy, że jak każą mi nakręcić reklamę zupy w proszku, to pewnikiem pokażę, jak gospodyni ją wciąga nosem" - mówi laureat Paszportu Polityki w kategorii film.
Rozmowa z młodymi polskimi reżyserami: Anną Jadowską, Sławomirem Fabickim, Przemysławem Wojcieszkiem i Xawerym Żuławskim, o ich stosunku do sztuki, komercji, historii i lustracji
Emocjonalny zapis choroby współczesnego świata. Udany manifest trzydziestolatków.