Sto lat temu 26 maja odbył się pierwszy wyścig Le Mans – ekstremalna rywalizacja non stop przez całą dobę. Ten test na wytrzymałość okazał się poligonem doświadczalnym dla rozwiązań technicznych, z których dziś korzystamy wszyscy.
Niki Lauda i James Hunt swą rywalizacją na torach Formuły 1 napisali scenariusz filmowy. Jak naprawdę wyglądała ta historia sprzed 40 lat, pokazywana dziś w filmie „Wyścig”?
Trzy miesiące – tak długo Krzysztof Hołowczyc pozostanie bez prawa jazdy. Kierowca tłumaczył się, że jechał na konferencję poświęconą bezpiecznej jeździe.
Jedna z niepisanych reguł wyścigu mówi, że jak się samochód kończy, trzeba się pokazać. To może boleć, ale ból jest nieważny. Ważna jest adrenalina.
Wyścigi Formuły 1 budzą protesty z powodu hektolitrów spalanej benzyny i ogłuszającego hałasu. Tych wad nie ma Formuła E, której pierwszy wyścig właśnie odbył się w Pekinie.
W rajdowym światku wypadek Roberta Kubicy nie zrobił wielkiego wrażenia. Na tym ta zabawa polega, że ryzykujesz. Ale sport rajdowy od paru lat męczy się z regulaminami i sponsorami.
Rozwód BMW-Sauber z Formułą 1 to dowód na nietrwałość małżeństw obliczonych tylko na materialne korzyści.
Rewolucja na szczęście nie zabrnęła za daleko. Władze Formuły 1 w ostatniej chwili zawiesiły realizację pomysłu, by mistrzem świata został kierowca, który wygra więcej wyścigów, a nie
Brytyjczyk w trzecim pokoleniu, Grenadyjczyk (Karaiby) z dziada pradziada, jest obywatelem Szwajcarii, bo tam płaci się mniejsze podatki.