Były prezydent i kandydat Republikanów w tegorocznych wyborach został uznany winnym wszystkich 34 zarzutów w sprawie nielegalnych wypłat dla aktorki Stormy Daniels. Reakcje świata są ostrożne, bo nie bardzo wiadomo, co stanie się dalej.
Pierwszy raz w historii były prezydent USA został uznany winnym kryminalnych zarzutów. Ale nawet jeśli Donald Trump wyląduje w celi – a burmistrz Nowego Jorku oznajmił już, że zakład karny w mieście jest do tego przygotowany – będzie mógł nadal prowadzić kampanię o drugą kadencję w Białym Domu.
Biden ustępuje Trumpowi w sondażach. Wyzwanie w stylu filmowego macho ma zaprzeczać lansowanemu przez prawicę wizerunkowi słabeusza z demencją.
Czy Amerykanki pogrążą Donalda Trumpa przy urnie wyborczej? A może wcześniej – na sali sądowej? Pierwszy proces właśnie się zaczął.
Eksperci z Waszyngtonu ostrzegają, że Kreml będzie działał coraz agresywniej. Nowe są przekazy i narzędzia, ale metody dobrze sprawdzone i, niestety, skuteczne. Rosja już ma plan na wybory do Brukseli i w USA. A nawet na igrzyska w Paryżu.
Administracja Joe Bidena naprawia stosunki z mocarstwami w Europie i bez entuzjazmu zapatruje się na kontakty przywódców sojuszników USA z Donaldem Trumpem. Andrzej Duda sprawił mu prezent. Hm... Czy powinniśmy się cieszyć?
Donaldowi Trumpowi postawiono 34 zarzuty i w razie uznania go winnym grożą mu za to cztery lata więzienia. Proces może zakończyć się przed wyborami, więc powstaje pytanie, czy jego rozstrzygnięcie wpłynie na wyniki.
Donald Trump na gwałt potrzebuje pieniędzy na kampanię, których zebrał dużo mniej niż Joe Biden. Ta potrzeba jest tak pilna, że właśnie ogłosił sprzedaż po 60 dol. za sztukę... egzemplarzy Biblii.
Gdyby Grenell został sekretarzem stanu w drugiej administracji Trumpa, nie można by żywić żadnych złudzeń co do kierunku jego polityki międzynarodowej.
Donald Trump zapewnił, że jeśli Europa „będzie spłacać swoje należności”, to nie wycofa Ameryki z NATO. Ale wiemy, ile warte są jego obietnice. Jeśli zostanie znowu prezydentem, może radykalnie osłabić Sojusz. Jednostronnie, mocą dekretu.