Wygrałam z Kaczyńskim w Warszawie, teraz wygram z Dudą – mówiła po ogłoszeniu wyników Rady Krajowej już oficjalna kandydatka PO na prezydenta. W tajnym głosowaniu poparło ją 345 superdelegatów.
Co wybory prezydenckie zmienią w polskiej partyjnej polityce? Do tej pory zmieniały wiele.
Szymon Hołownia, żeby myśleć o drugiej turze, musiałby zbudować wizerunek poważnego politycznego gracza.
„Powiem wprost, po raz pierwszy publicznie – na początku przyszłego roku zostaną ogłoszone wybory prezydenckie, chcę w nich kandydować” – ogłosił w niedzielę w Gdańsku Szymon Hołownia.
Nie udało się wygrać z PiS, więc członkowie PO zajęli się walką między sobą. Wewnętrzne rozgrywki największej formacji opozycyjnej mogą wpłynąć na wynik wyborów prezydenckich.
Felieton ten został napisany z intencją pokazania, jak tzw. dobra zmiana traktuje państwo i jego instytucje. Pamiętajmy o tym w wyborach prezydenckich.
Prezydent Poznania zgłosił się do prawyborów prezydenckich w PO. Pytanie, czy tylko pomaga Grzegorzowi Schetynie, czy naprawdę chce zostać prezydentem kraju.
Z Andrzejem Dudą realnie ma szansę powalczyć tylko ktoś taki jak Władysław Kosiniak-Kamysz. Tyle że nie może to być sam prezes PSL, ale ktoś ideowo i osobowościowo do niego podobny.
Czy układ polityczny wyłoniony w wyborach przetrwa w tej postaci całą kadencję? Są powody, aby sądzić, że nie. Jeszcze wiele może się wydarzyć, a wybory prezydenckie będą ważną cezurą.
Adam Bodnar rozwiał wątpliwości i nadzieje. „Nie będę kandydował w wyborach prezydenckich” – oświadczył w środę w TOK FM. Ale pomysł obywatelskiego kandydata jest wciąż aktualny.