Jak Polacy ustosunkowują się do głównych, narzuconych przez PiS, motywów kampanii przedwyborczej? TNS OBOP przeprowadził dla Polityki sondaż na ten temat.
Miało być „definitywne odsunięcie Kaczyńskich od władzy”, a w najlepszym razie zanosi się na remis ze wskazaniem. Jest marnie. Ale jeszcze nie beznadziejnie. Co zrobić, by potem nie żałować?
Aby głosować na PiS, nie trzeba entuzjastycznie popierać Jarosława Kaczyńskiego. Właściwie to można wręcz za PiS nie przepadać, ba, zgadzać się z opinią, że rządzi nieudolnie, dyktatorsko i nagina prawo. Kto zatem popiera PiS? I jakie widzi w PiS uroki, których nie potrafi dostrzec pozostałe 70 proc. Polaków?
Na razie o LiD stało się głośno głównie za sprawą rebelii Leszka Millera, który poszedł do Samoobrony i w Łodzi zmierzy się z Wojciechem Olejniczakiem. Wojna o miejsca na listach i o finanse zdominowała tę młodą koalicyjną konstrukcję. Ale pytań zasadniczych – kim jesteśmy i dokąd idziemy? – nie da się odłożyć.