Nagłe wzmożenie prounijne w wystąpieniach liderów obecnej władzy, od prezydenta przez premiera Morawieckiego po prezesa Kaczyńskiego, nie rozwiewa niepokoju przed polexitem.
Opozycja oskarża PiS o pełzające wyprowadzanie Polski z Unii Europejskiej. PiS ogłasza z kolei, że PO chce chyłkiem uderzyć w polską gospodarkę, wprowadzając euro.
W Państwowej Komisji Wyborczej wylosowano numery list na eurowybory. Kolejność budzi emocje: każdy chce być pierwszy, a każdy komitet miał własne preferencje.
„Polityka” razem z MamPrawoWiedziec.pl zapytała polskich europosłów, którzy właśnie kończą kadencję, jak oceniają wysokość swoich zarobków, czy należy w tej pracy znać języki i o to, jakie są ich największe sukcesy.
Wynik wyborów będzie zależał od tego, czy wyborcy poddadzą się sztuczkom politycznych marketingowców, czy też zdadzą się na swoje poglądy i właściwie odczytają własne interesy.
Europarlament podzieli się jak nigdy wcześniej. Fragmentaryzacja utrudni obsadę kluczowych stanowisk, ale nie wpłynie na codzienną pracę izby.
Hojne socjalne rozdawnictwo PiS w kampanii można porównać do niezdrowej sytuacji, w której firma przejmuje inną za jej własne fundusze. Tylko że tym razem chodzi o nasze państwo.
PiS ma 35 proc. poparcia, a Koalicja Europejska 23 proc. – wynika z sondażu Kantar Polska dla tygodnika „Polityka”. Alians opozycji zaczyna tracić kontakt z partią rządzącą.
Okres wyborczy to okazja do rotacji i przetasowań. Jedni słabną, inni rosną w siłę, jeszcze inni szukają nowego miejsca. Zobaczmy, jak wygląda wiosenna układanka personalna.
Z jakim zasadniczym podziałem w Polsce mamy dzisiaj do czynienia? Ten wygra wybory, kto lepiej odpowie na to kluczowe pytanie.