W wodach Bałtyku spoczywa ciągle 20 tys. wraków. Szwedzcy archeolodzy odkryli właśnie statek, który jest lepiej zachowany niż słynny okręt wojenny „Waza”.
Na początku lat 80. XX w. archeolodzy podwodni odkryli wrak najstarszego statku antycznego i legendarnego „Titanica”.
Rzecznik Morskiego Oddziału Straży Granicznej komandor Grzegorz Goryński: – Niemal co dnia na wodach znajdujących się pod polską administracją patrolowce Straży Granicznej zapobiegają przeszukiwaniu wraków. Podczas wakacji przypadków takich jest szczególnie dużo. Do zawodowych poszukiwaczy skarbów dołączają bowiem amatorzy letnich przygód.
Robert Ballard, który w 1985 r. odkrył szczątki „Titanica”, ostrzegał: „Wrak stracił swoje piękno, ale nie majestat. Nie należy wydobywać z niego żadnych przedmiotów ani niszczyć jego samego”. Stało się inaczej.
Niemcy odkopali i podnieśli dwa osiemnastowieczne wraki z dna rzeki Wezery. Wydarzenie to stało się jedną z największych sensacji archeologicznych ostatnich lat w Europie.