Zapewne będzie to ostatnia rosyjska ofensywa przed próbą zamrożenia konfliktu do momentu, kiedy Rosja znów będzie gotowa na kolejną pełnoskalową wojnę z Ukrainą – lub może tym razem z Polską albo państwami bałtyckimi. Szczególnie jeśli w międzyczasie Ukraina zostanie przyjęta do NATO.
Od samego mieszania herbata nie staje się słodsza. A za takie mieszanie wielu obserwatorów uważa rekonstrukcję rządu w Ukrainie.
Ukraina jest na kroplówce państw zachodnich, przez co na frontach trwa pat, a końca wojny nie widać. Koniec wojny można jednak przyspieszyć, dając Kijowowi narzędzia do jej wygrania.
Dmytro Kułeba nie jest jedynym ministrem, który właśnie złożył dymisję. Ale rząd to w znacznej mierze tylko atrapa, bo nie jest tajemnicą, że zasadnicze decyzje podejmuje prezydent Zełenski oraz szef jego gabinetu.
Celem wyjazdu do Kijowa było przekonanie Zełenskiego, a tym samym Zachodu, że Modi nie jest żadnym stronnikiem Kremla. Uprawia tradycyjną indyjską politykę neutralności. A że ściskał się z Putinem? No cóż.
Niemieckie media twierdzą, że nasze władze o wszystkim wiedziały, a ukraińscy nurkowie działali za cichym przyzwoleniem polskiego rządu. Innymi słowy: prezydenci Zełenski i Duda dogadali się w sprawie wysadzenia gazociągów Nord Stream.
To już 900 dni tej wojny, krócej trwała blokada Leningradu. Zachodnia pomoc napływa do Ukrainy, ale w tempie, które pozwala jej tylko się utrzymać. Jest tak dozowana, żeby Rosji nie docisnąć do ściany. Dlaczego?
Prawdopodobna nominatka Partii Demokratycznej w prezydenckim wyścigu może gwarantować kontynuację polityki Joego Bidena, ale bez wsparcia Kongresu nie zagwarantuje wzrostu amerykańskiej potęgi. Szansą NATO jest wzmacnianie Europy z nadzieją, że Stany jej nie porzucą.
Chiny mają ambicję odgrywać istotniejszą rolę w Europie Środkowej i Wschodniej, a tylko Xi ma instrumenty do nakłonienia Putina, by usiadł do stołu. Pytanie, czy to zadziała.
W Ukrainie nastroje mocno siadły – zaufanie do władzy i wiara w to, że sprawy idą w dobrym kierunku. Do tego zza oceanu przychodzą przygnębiające wieści.