Po raz kolejny Tochman sięga po najcięższe tematy: masowej śmierci, nienawiści, narodowego rozdarcia, wychodzenia z traumy.
Można odnieść wrażenie, że dostaliśmy 80 stron rozmowy i niewiele ponadto.
Historie jak z tabloidów, ale inaczej.
Cierpienie i próba jego egzorcyzmowania.
[warto mieć w biblioteczce]