Cimoszewicz ma niewielkie szanse na wybór i mocnych kontrkandydatów.
Była pewną siebie asystentką niemal pewnego kandydata na prezydenta. Cokolwiek powiedzieć, zmieniła bieg historii. Teraz kandydat fotografuje puszczę, ona – wraz z mężem – zajęła się powieściopisarstwem.
Jej zdjęcie i nazwisko trafiło na pierwsze strony gazet. O mężu dowiadywaliśmy się przy okazji. Ona występowała w roli głównej. On stanowił intrygujące tło. Kim są Anna i Michał Jaruccy?
Czy to Anna Jarucka grała, czy nią zagrano? Czy to spisek, którego celem było rozstrzygnięcie wyborów prezydenckich nie w powszechnym głosowaniu, ale przy pomocy służb specjalnych i prowokacji? Czy raczej zemsta urzędniczki, która nie wyprosiła posady dla męża? A może to urok polskiej polityki, której ton nadają orlenowska komisja śledcza i korzystające z niej media?
Sobota rano, 16 lipca 2005 r., kawiarnia Glenview Delight, West Lake Avenue, przy autostradzie. Glenview, dalekie przedmieścia Chicago. Być może to ostatnie spotkanie, kiedy mogą jeszcze jako zwyczajna, w miarę anonimowa rodzina jeść pączki w zwykłej amerykańskiej kafejce.
Marszałek Cimoszewicz znalazł się w złym miejscu w złym momencie
Marszałek wyszedł – jak teraz na tym wyjdzie?
• Cimoszewicz prowadzi, w drugiej turze wygrywa
• Jolanta Kwaśniewska dodaje głosów
• Kwaśniewski by wygrał, gdyby mógł startować po raz trzeci