Nowy film Macieja Kawulskiego „Jak pokochałam gangstera”, fabularyzowana biografia osławionego Nikosia, od kilku tygodni znajduje się w czołówce najchętniej oglądanych produkcji Netflixa. Chyba trudno mówić o wielkim zaskoczeniu, choć raczej zaważyły o tym przyczyny pozaartystyczne.
Bardzo przeciętny film, mierzący się z ambicjami kina klasy B.
Film jest nieznośnie patetyczny, a sam ciężar opowieści położony na dumę niezłomnego narodu i patriotyzm.
Rozmowa z Władysławem Pasikowskim o drodze do „Pitbulla. Ostatniego psa” i wpisanej w nią rywalizacji z mistrzem box office’u Patrykiem Vegą.
Dla młodych Polaków to już tylko odległa historia, którą Pasikowski zajmująco opowiada.
Rozmowa z Władysławem Pasikowskim, reżyserem filmu „Jack Strong”, o pułkowniku Kuklińskim, patriotyzmie i zdradzie.
Ten film powinien poruszać nie tylko w kinie, ale przede wszystkim poza nim. Trzeba wreszcie do końca odkryć prawdę o tym, co przeszli Żydzi - obywatele Rzeczpospolitej - w swojej ojczyźnie podczas ostatniej wojny.
„Pokłosie” Władysława Pasikowskiego w ten weekend wchodzi na ekrany polskich kin. Film zainspirowany jest wydarzeniami w Jedwabnem w 1941 r. Widz nie wie, czy mieszkańcy wsi nie pamiętają o zbrodni, czy też nie chcą o niej pamiętać.
Rozmowa z dr. Olafem Żyliczem, psychologiem, o „Pokłosiu” Władysława Pasikowskiego, zbrodniach wypieranych z pamięci, winie, wstydzie i strachu po tragediach czasu wojny.
Dramat napisany oraz wyreżyserowany przez twórcę „Psów” ma posmak moralitetu starającego się podporządkować sensacyjnej fabule.