Obecny prezydent może zakończyć swoją misję tylko wtedy, kiedy będą spełnione – i to łącznie – dwa warunki. Innego sposobu nie ma.
„Wybory są jedną wielką niewiadomą”, „wszystkie scenariusze są na stole”, „trzeba czekać na ruch PiS”. Po stronie opozycji nie widać jasnej strategii, co robić po niewyborach 10 maja.
Dziwna to była debata. Jakby prowadzono ją w jakimś innym świecie, w którym nie ma wielkiego kryzysu politycznego, a epidemia stała się już prawie przeszłością.
Gra zaczyna się od nowa – poinformował „Gazetę Wyborczą” szef Porozumienia Jarosław Gowin. Wybory mają odbyć się latem w powszechnym trybie korespondencyjnym, ale na zmienionych zasadach.
Wyborcza usługa pocztowa zapewne przejdzie do historii jako przykład, do czego prowadzi polityczne szaleństwo przedsiębrane w celu zachowania raz zdobytej władzy.
Czy w świetle prawa wyborczego wykluczenie Polonii z głosowania powinno być powodem do uznania wyborów za nieważne?
Władysław Kosiniak-Kamysz buduje swoją pozycję polityczną z typowo krakowską powściągliwością. I krok po kroku staje się najważniejszym politykiem opozycji.
Po raz pierwszy sondaże wyraźnie wskazują, że Duda mógłby liczyć na zwycięstwo w pierwszej rundzie. Na drugim miejscu jest Władysław Kosiniak-Kamysz. Zapowiada się niska frekwencja, 25–30 proc.
Wiele argumentów polityków PiS ma charakter sofizmatów i paralogizmów. Czasem trudno się zorientować, kiedy jego przedstawiciele stosują pierwsze, a kiedy popadają w drugie.
Premier Giuseppe Conte przedstawił w niedzielę wieczór szczegóły odmrażania gospodarki i znoszenia restrykcji we Włoszech. Spada dynamika zachorowań w wielu krajach.