O wolności bez kontroli dorosłych oraz rozpowszechnionej wobec dzieci i między nimi przemocy opowiada Marcinowi Zarembie prof. Barbara Klich-Kluczewska.
Przywódca trzęsący Polską i partią Władysław Gomułka dziś prawdopodobnie zostałby zdiagnozowany jako osoba ze spektrum autyzmu.
O osobowości komunistycznego dyktatora Marcin Zaremba rozmawia z historykiem dr. Konradem Rokickim i psychologiem dr. Mateuszem Płatosem.
Władysław Gomułka był postacią tragiczną – opowiada Józef Tejchma, członek Biura Politycznego typowany na jego następcę na stanowisku pierwszego sekretarza partii, w niepublikowanym dotąd wywiadzie, jakiego udzielił przed śmiercią.
Edward Gierek był facetem z krwi i kości. Z ambicjami, słabostkami, obawami... Z europejskim bagażem. Kim był, zanim los się od niego odwrócił i zepchnął go w polityczną otchłań? Oto opowieść w kilku odsłonach.
Na robotniczy protest w Poznaniu, w czerwcu 1956 roku, władza komunistyczna zareagowała ze skrajną brutalnością – wysyłając czołgi.
Polski Październik 1956 r. i następująca po nim polityczna odwilż wydają się szczegółowo opisane przez historyków i diarystów. Jednak wciąż, ponad 60 lat później, odzywają się świadkowie podający własne wersje tamtych wydarzeń – niekoniecznie zgodne z przyjętą.
Gomułka przeszedł do historii nie jako stalinowski więzień, bohater Października ’56, reformator „socjalizmu z ludzką twarzą”, ale jako ograniczony komunistyczny doktryner i tępy autokrata. Czy słusznie i do końca sprawiedliwie?
Jak widzieli wydarzenia 1956 r. ich uczestnicy i jak je oceniają po 60 latach.
Kiedy w grudniu 1954 r., po przeszło trzech latach izolacji, Władysław Gomułka odzyskał wolność, wciąż był politycznym banitą. Nikt jeszcze nie mógł się spodziewać, że niebawem ponownie stanie na czele partii i państwa.