Kolejna po „willi plus” afera z ministrem edukacji w roli głównej. Jego resort przekazywał zaufanym organizacjom miliony. Niby na szkolenia, a naprawdę na cokolwiek, byle szybko wydać.
Państwo nie jest koncernem produkującym leki, żywi się pieniędzmi podatników i oczekuje się, że przeznaczy część swoich dochodów na wspomaganie obywateli w ich trosce o zdrowie. Ilu Polaków zejdzie przedwcześnie z tego świata z powodu przemyślnej polityki PiS?
Szef PO w programie „Fakty po Faktach” w TVN24 stwierdził w czwartek: „Program cela plus będzie przygotowany dla tych wszystkich, którzy w sposób tak bezprzykładny i tak świetnie zorganizowany, jeśli chodzi o pieniądze, zbudowali system dojenia państwa”.
Mało kto zauważył, że Przemysław Czarnek wprawiał się do willowych konkursów na poligonie nauki i szkolnictwa wyższego. Miał zresztą prekursora w postaci Jarosława Gowina.
„Słychać wycie? Znakomicie!” – to oryginalny wynalazek (a)moralności publicznej ostatnich lat. Upadliśmy już tak nisko, że nie pozostaje nam nic, tylko duma z rekordowej degrengolady. I faktycznie są tacy, którzy są dumni. PiS będzie więc jeździł kijem po klatce z lwem Tuskiem, a przy okazji pozwoli swoim nachapać się do oporu.
Rządowi Zjednoczonej Prawicy zarzuca się, że niedostatecznie wspiera tradycyjną polską rodzinę, ale trudno, żeby wspierał, skoro ze spisu powszechnego wynika, że tradycyjna polska rodzina zanika.
Jak ustaliła „Polityka”, PiS odpowiedzieć na „ataki medialne” przedstawiając listę nieruchomości, które Skarb Państwa przekazał przed nastaniem „dobrej zmiany”.