– Sprawę bada prokuratura. Racja stanu każe mi być dyskretnym – tymi słowami premier Donald Tusk skwitował doniesienia agencji AP o tym, że dwóch agentów CIA przyznało się do torturowania podejrzanych o terroryzm w tajnym więzieniu w Polsce.
Polski wymiar sprawiedliwości ściga z urzędu aferzystów, pedofilów, nawet ludzi lżących urzędników państwowych. Dlaczego przez trzy lata nie zbadał sprawy tajnych więzień CIA?
Narasta wrzawa wokół rzekomych tajnych więzień CIA, w których Amerykanie mieliby torturować podejrzanych o terroryzm talibów. Jedno z tych więzień musi być opodal słynnych już Klewek i robi Polsce złą prasę na świecie.