Największe zwierzęta świata – antarktyczne płetwale błękitne – wciąż nie mogą się odrodzić po rzezi, jaką im urządziliśmy. Jednak z wód wokół Białego Lądu napływają pokrzepiające wieści, a powrót tych olbrzymów może pomóc klimatowi Ziemi.
Wieloryby przekazują sobie informacje, uczą się od siebie i tworzą wielokulturowe społeczności – mówi prof. Hal Whitehead, biolog oraz ekspert od kaszalotów z Dalhousie University w Nowej Szkocji.
Kaszaloty nauczyły się unikać XIX-wiecznych statków wielorybniczych, przekazywały sobie o nich informacje i broniły się przed atakami – wynika z badań The Royal Society.
Wieloryby są nie tylko największymi zwierzętami świata, ale też jednymi z bardziej tajemniczych. Teraz uczeni wyjaśnili ich kolejną zagadkę.
Już się wydawało, że dzięki zakazowi polowań duże morskie ssaki wreszcie odżywają, a tu spadły na nie całkiem nowe klęski. Na szczęście jest kilka nowych pomysłów, jak je uratować.
Regres w wysiłkach zmierzających do ratowania morskiej różnorodności biologicznej jest oczywisty, ale obecny obrót rzeczy ma pewne plusy.
W niedzielę okręt wielorybniczy Nisshin Maru został przepędzony z obszarów połowowych, podała załoga greenpeace'owskiego statku.
Kto wygra to starcie?
Miła i cywilizowana skądinąd Islandia ma jedną słabość, za którą gotowa jest przecierpieć sankcje i ostracyzm ekologów. To polowanie na wieloryby, uznawane za element narodowej tożsamości. Właśnie zaczął się sezon.
Połowy wielorybów, chociaż zabronione, wciąż budzą żywe emocje. W najbliższych dniach zostaną podjęte decyzje o podstawowym znaczeniu dla tych sympatycznych ssaków.