Szok – takim określeniem brytyjskie tabloidy przyjęły niespodziewaną wiadomość o nowotworze, jaki wykryto u króla Wielkiej Brytanii Karola III.
Prezydent Polski znowu wyjaśniał swoją niedawną wypowiedź o szansach odzyskania Krymu przez Ukrainę; Michał Dworczyk przed komisją ds. wyborów kopertowych udawał Greka; wielkie manko przy fuzji Orlenu i Lotosu według raportu NIK; brytyjski monarcha Karol III ma raka; kto dostał Grammy?
Pałac Buckingham poinformował w poniedziałek, że u brytyjskiego króla Karola III zdiagnozowano nowotwór. Nie podano, jakiego rodzaju.
Wielka Brytania to kolejny kraj, który przyzwyczaja swoich obywateli do myśli o wybuchu dużej wojny. Na bazie przecieków z resortu obrony, które uważamy za kontrolowane, oraz opinii emerytowanych generałów, „Daily Mail” przygotował obszerny artykuł o rosyjskiej napaści na NATO.
Rząd Rishi Sunaka zgłosił projekt ustawy zezwalającej na deportację części nielegalnych imigrantów do Rwandy.
Rishiemu Sunakowi udało się przeprowadzić przez Izbę Gmin kontrowersyjną legislację zezwalającą na odsyłanie do Rwandy osób ubiegających się o azyl na Wyspach. Ale to nie koniec kłopotów – ani premiera, ani jego partii.
Zachodnio-arabska koalicja chętnych spełniła swoje groźby wobec eskalacji zagrożenia. Trudno jednak ocenić, czy spełniła swoje cele. Zwiększenia aktywności zbrojnej w rejonie Morza Czerwonego i tak należy oczekiwać.
Lider Partii Pracy Keir Starmer, który w nowym roku może zostać premierem Wielkiej Brytanii, uosabia wszystko to, czego nienawidzi skrajna lewica i czym pogardza populistyczna prawica, a czego Brytyjczycy potrzebują teraz najbardziej.
Parlament XVII-wiecznej Anglii zakazał świętowania 25 grudnia. Do aresztu trafiali duchowni podejrzewani o głoszenie bożonarodzeniowych kazań, w Londynie zrywano i palono świąteczne ozdoby. Do egzekwowania zakazu użyto nawet wojska.
Wielka Brytania, która po brexicie miała „odzyskać kontrolę” nad imigracją, wciąż ma z nią problem.