Polacy są coraz bardziej skłonni poddać się wazektomii. To efekt zaostrzenia prawa antyaborcyjnego. Swoje dokłada też rosnący kryzys ekonomiczny.
Odkąd mężczyznę można ubezpłodnić bezkrwawo, bez użycia skalpela, popularność wazektomii na świecie znacznie wzrosła.