W tym sezonie biura podróży nie miały na co narzekać. Ale rośnie też rzesza rodaków, którzy od biur stronią i zagraniczne wakacje organizują sobie sami. I wiedzą, co robią.
Gimnastykują ciało i umysł. Uczą się angielskich słówek lub czarowania, wspinaczki i żeglarstwa. Wakacyjny wypoczynek dzieci i młodzieży jest bardzo pracowity.
Pięć lat nas straszyli. Rywinem, korupcją, agentami, układem, Ruskimi, Niemcami, Brukselą. Aż wreszcie tak nas nastraszyli, że mało kto się już czegokolwiek boi. Wygląda na to, że Wojna Pięcioletnia właśnie się niepostrzeżenie skończyła.
Pragniesz luksusu? – nagabują sprzedawcy apartamentów w górach i nad morzem. Zarabiaj na nieruchomościach pod palmami – kuszą pośrednicy. Modny staje się komfort za duże pieniądze.
Choć narciarze uważają każdy dzień spędzony poza stokami za stracony, wielu z nas szuka zimą słońca w krajach ciepłych i jeszcze cieplejszych.
Rozmowa z dr. hab. Krzysztofem Podemskim, socjologiem, o tym, gdzie (i dlaczego właśnie tam) spędziliśmy wakacje.
Watykan szacuje, że rocznie 30 mln Europejczyków spędza wakacje na pielgrzymowaniu. Co szósty pątnik to Polak.
Czego to my, zmęczeni czytelnicy, możemy poszukiwać letnią porą w beletrystyce? Choćby łagodnego powiewu odprężającego, wakacyjnego, kunsztownie oprawionego w słowa seksu. Szukając go, trafimy na wydany właśnie zbiór opowiadań krajowych autorów zatytułowany 'Gorączka - Opowiadania wyuzdane'.
Open Travel, Air Polonia, El Greco, Alpina Tour - te nazwy zapamiętamy na długo. U progu każdych wakacji zaczynamy się niepokoić, czy firmy turystyczne, które sprzedały nam bilety i wycieczki, dotrwają do końca sezonu?