Piją nastolatki i seniorzy, kobiety i mężczyźni, menedżerowie z najwyższej półki i bezrobotni. A producenci prześcigają się w pomysłach, jak atrakcyjnie sprzedać alkohol.
Moim zdaniem tubki unaoczniły fakt, że powszechności i powszedniości alkoholu nie można już zignorować, że nie jest to produkt wstydliwie chowany za kasą, ale ma swoje stałe miejsce wśród innych przekąsek. Nie chcemy o tym pamiętać.
Na razie efekty afery musikowej to przyspieszenie prac nad zakazem sprzedaży alkoholu nocą na stacjach benzynowych i obowiązek legitymowania kupujących wyglądających na nieletnich, który w praktyce już istnieje. Producenci i sprzedawcy alkoholu mogą odetchnąć z ulgą. Jak zawsze.
Najwięcej o uzależnieniach Polacy dowiadują się dziś z mediów społecznościowych i podkastów. Te przyciągają ludzkim językiem i szczerością niczym ze spotkań AA.
Policjanci mówią, że jak znajdą 10 kg kokainy, to jest właściwie prawie nic w skali kraju. Ale gdyby znaleźli pół kilograma fentanylu, to już by była epidemia. Śmiertelna – mówi terapeuta uzależnień dr Robert Rejniak.
W połowie stycznia w Oleśnicy grupa nastolatków brutalnie pobiła kasjerkę za to, że nie chciała im sprzedać popularnego „energetyka”. Mamy w Polsce tradycję picia różnych szkodliwych napojów wbrew zakazom i ostrzeżeniom. I równie długą tradycję ulegania producenckiemu lobby.
Aplikacje prozdrowotne liczą kroki, kilometry i kalorie. A jak uzależnisz się od aplikacji, walczyć z tym nałogiem też możesz przy użyciu aplikacji. Brzmi może zabawnie, ale żartów z tym nie ma.
Wapowanie staje się nową epidemią wśród młodzieży. Jednorazowe e-papierosy będą sprzyjać tej niezdrowej modzie. A czy komuś pomogą?
Polscy uczeni zaprojektowali aplikację, dzięki której od lat gromadzą informacje na temat uzależnień. Jej użytkownicy mogą aktywnie włączyć się w proces badawczy, ale także terapeutyczny.
Powstaje szczepionka, która uniemożliwia przedostawanie się do mózgu fentanylu – nazywanego czasem najniebezpieczniejszym narkotykiem na świecie. Taki sposób leczenia uzależnień od substancji chemicznych może być kluczowy w walce z kryzysem opioidowym – nie tylko w USA.