Opozycja w Senacie dostała mocną podstawę do odrzucenia tzw. ustawy kagańcowej, którą PiS forsuje, żeby znów uderzyć w sędziów. Komisja Wenecka wydała w trybie pilnym opinię, która potwierdza wszystkie zarzuty i obawy.
Senackie komisje zarekomendowały, by tzw. ustawę kagańcową uderzającą w niezależność polskich sędziów odrzucić w całości, bez żadnych poprawek. W czwartek ma być też znana opinia Komisji Weneckiej.
Premier Morawiecki stwierdził, że sędziów ukształtowali sędziowie komunistyczni. Racja. Wszyscy, może poza kilkulatkami, jesteśmy ukształtowani przez komunistycznych rodziców. Czas więc pomyśleć o wymianie społeczeństwa.
Zdaniem amerykańskiego dziennika Kongres USA mógłby uzależnić dalszą współpracę wojskową z Polską od przestrzegania przez nią norm demokratycznych. Czy należy traktować to jak ostrzeżenie?
To, co dzieje się wokół procedowania ustawy o sądach w Senacie, stanowi przekładaniec groteski z poważnymi sprawami.
Marsz Tysiąca Tóg przeciw ustawie „kagańcowej” przerodził się w marsz tysięcy tóg. Przyjechali goście z kilkunastu krajów Europy. Byli sędziowie Sądu Najwyższego z pierwszą prezes Małgorzatą Gersdorf.
W czwartek i piątek eksperci Komisji Weneckiej spotykają się w Warszawie w sprawie projektu ustawy represyjnej uderzającej w sędziów. Ich opinia ma być wydana „w trybie pilnym”.
Nie można zakwestionować ogólnie nominacji dokonanych przez neo-KRS. Można podważać je pojedynczo. Taką uchwałę podjął 8 stycznia siedmioosobowy skład Izby Kontroli Nadzwyczajnej SN.
Marszałek Senatu Tomasz Grodzki rozmawiał dziś o projekcie tzw. ustawy represyjnej uderzającej w polskich sędziów. Na razie Bruksela powstrzymuje się od jasnych zapowiedzi kolejnych działań w tej sprawie.
Sejm może odrzucić stanowisko Senatu, ale dobrozmieńcy mają inne problemy. Przede wszystkim sędziowie są zdeterminowani w obronie swej niezawisłości.