Zdaje się, że polski nacjonalista ma kłopot. No bo jak to, Unia ma coś narzucać suwerennym państwom? A to właśnie postuluje premier pisowskiego rządu.
Z punktu widzenia PiS sytuacja w i wokół Trybunału Konstytucyjnego jest wysoce politycznie niepokojąca. Stąd decyzja o oddelegowaniu tam osób mających w sobie gen służalczości wobec Nowogrodzkiej.
W rocznicę odzyskania niepodległości najbardziej masowe wydarzenie w stolicy naszego kraju będzie miało właśnie taki kontekst. Jak do tego doszło?
Obserwujemy bardzo dziwne zjawisko: okazuje się, że liderzy wszystkich partii… martwią się swoimi uzyskami z 13 października.