Na koniec dnia rzecz na obecnym etapie rozstrzygnie się między PiS a UE, którą opozycja dzielnie wesprze.
Proponuję spojrzeć na to, co się wydarzało, z perspektywy rosyjskiego nacjonalisty, jakim jest Putin.
Nagle w osobie żony prezydenta objawiła się nam bowiem Rada Konsultacyjna Przy Głowie Państwa, która będzie od tej pory wpływać na ustawy dotyczące nauki i edukacji.
Wielu polityków opozycji, a także sprzyjających im komentatorów, uważa inflację za cennego sojusznika w walce z PiS.
Nieliczni pozostali zwolennicy byłego wicepremiera sugerują, że jego depresja jest skutkiem akcji służb specjalnych, które obecnie wzięły sobie na cel jego oraz jego rodzinę.
W domowych szpargałach znalazłem poniższą historyjkę. Napisana dawno (papier już zżółkł), ale budzi jakieś skojarzenia.
Jeśli dotychczasowy bilans nie zostanie wskutek propagandowej nadgorliwości zmarnowany, wówczas potwierdzi się, że partia Kaczyńskiego lepiej odrobiła białoruską lekcję niż jej przeciwnicy.