Pańska decyzja ma ogromne znaczenie zarówno dla wolności mediów, jak i demokracji i rządów prawa w Polsce – piszą światowe organizacje działające na rzecz wolności mediów do prezydenta Andrzeja Dudy.
Gdyby w Brukseli wykazano sprzeczność lex TVN z unijną swobodą przedsiębiorczości, Komisja Europejska mogłoby domagać się od władz Polski jej uchylenia w postępowaniu przeciwnaruszeniowym z ewentualnym finałem w TSUE.
Wszczynanie kłótni z USA w tym momencie jest niemądre. Amerykański rząd ma nadzieję, że w ten czy inny sposób Polska uniknie starcia, na którym, szczerze mówiąc, skorzysta tylko Putin – mówi „Polityce” były ambasador USA w Warszawie Daniel Fried.
Zagraniczne media poświęciły sprawie lex TVN sporo miejsca w weekendowych wydaniach serwisów informacyjnych. I zgodnie podkreślały, że polski rząd mocno ryzykuje, testując cierpliwość Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych.
W piątek PiS i jego koalicjanci przyjęli ustawę lex TVN uderzającą w tę niezależną stację telewizyjną. TVN wystosował apel do prezydenta Andrzeja Dudy o zawetowanie tego prawa. Każdy może go podpisać.
Veto! Wolne media, wolni ludzie, wolna Polska! – pod takim hasłem zebrali się w niedzielę pod Pałacem Prezydenckim w Warszawie protestujący przeciw przyjętej przez PiS i Solidarną Polskę ustawie lex TVN. Manifestacje organizowane były także w ponad 120 miejscach w całym kraju. Pod apelem do Andrzeja Dudy w obronie TVN podpisało się już ponad 2 mln ludzi.
W kuluarach krąży atrakcyjna medialnie plotka, że ceną Andrzeja Dudy za podpis pod lex TVN będzie głowa prezesa TVP Jacka Kurskiego.
Lex TVN niespodziewanie, ekspresowo i bezprawnie przegłosowana przez Sejm oznacza, że priorytetem władzy PiS jest obecnie kneblowanie wolnych mediów – pisze w oświadczeniu Towarzystwo Dziennikarskie.
Sejm odrzucił weto Senatu w sprawie lex TVN. Za przyjęciem ustawy zagłosowało 225 posłów PiS, trzech posłów Kukiz'15 oraz Łukasz Mejza. Wstrzymało się 10 posłów Konfederacji i jeden poseł niezrzeszony.
KRRiT nie jest po to, aby służyć wolności słowa, chyba że ma to być Wolność Prawdziwa. Czy wybory będą przyspieszone, czy w przewidzianym terminie, mają zapewnić sukces tzw. dobrej zmianie. I do tego Kaczyński potrzebuje mediów.