Żeby zobaczyć, co się zmienia w telewizji publicznej, przez tydzień krupulatnie porównywałam „Wiadomości” TVP z „Faktami” TVN.
Festiwal w Sopocie wszedł do leksykonów polskiej rozrywki. W tym roku zyskuje dodatkową sławę: jako impreza, która poróżniła telewizję prywatną z publiczną. W rezultacie festiwale będą dwa.
Na rynku telewizyjnym rozgorzała zażarta walka na programy informacyjne. Półtorej godziny, między 18.30 a 20, wypełniają teraz dzienniki Polsatu, TVN i telewizji publicznej. Czy to bitwa na treści i newsy oraz dziennikarską niezależność, czy tylko na kolorowe obrazki i nowe – częściowo – twarze?
Przez najbliższe dwa lata widzowie TVP oglądać będą, poza meczami reprezentacji Polski, rozgrywki tylko jednego polskiego klubu piłkarskiego – Lecha Poznań. Walkę o prawa do innych transmisji publiczna telewizja przegrała z prywatną TVN. Wszystko dlatego, że zadarła z monopolistą na rynku – firmą SportFive.
O holdingu ITI zrobiło się ostatnio głośno: kupił piłkarską Legię Warszawa i festiwal piosenki w Sopocie, sprzątnął sprzed nosa TVP pojedynek Gołoty, a kolejny program TVN naraził się Radzie Etyki Mediów. Kiedy grupa Polsatu skupia się na interesach finansowych, a TVP po zmianie prezesów zajęta jest własnymi sprawami, telewizja TVN, okręt flagowy ITI, zajmuje pozostawioną przestrzeń. Mariusz Walter wyrósł na prawdziwego medialnego magnata.
Mafia wybuchła w Polsce 15 lat temu. Skąd się wzięła? Z zapyziałego pruszkowskiego Żbikowa, z podwarszawskich Ząbek, z ulicy Żabiej w Szczecinie, z miasteczka Zawidów pod Zgorzelcem. Wychynęła z mrocznych zaułków od początku brutalna, żarłoczna i żądna krwi. To o niej ta cykliczna opowieść.
Twórcy dokumentalnego serialu „Alfabet mafii”, Artur Kowalewski, Lidia Kazen, reżyserzy z TVN, oraz Piotr Pytlakowski, dziennikarz „Polityki”, przeprowadzili drobiazgowe śledztwo, na podstawie którego sporządzili portrety mafijnych bossów. Pierwszy z dziesięciu odcinków tej wyjątkowej opowieści, zawierającej również materiały z prywatnych zbiorów gangsterów, obejrzymy 21 kwietnia o godz. 22.35 w TVN.
Rok temu program „Agent” zmienił polską telewizję. Był pierwszym reality show nad Wisłą. Zyskał potężną rzeszę fanów. W ślad za nim ruszył „Big Brother”, potem „Dwa światy”, „Ekspedycja”, „Amazonki”, „Gladiatorzy”, „Big Brother 2”. Teraz „Agent” powraca. Prowadzącym program jest i tym razem nasz redakcyjny kolega. Twierdzi, że „Agent” bardzo się zmienił. Oto jego relacja z realizacji widowiska w Hiszpanii.