Podczas Noche Templaria hiszpańska Ponferrada przenosi się do XII w. – czasów, gdy do miasta przybyli templariusze.
Widok gwiazd to dzisiaj coraz większy luksus. Czy będziemy podróżować tylko po to, żeby pogapić się w niebo?
Dzielnica Francuska w Nowym Orleanie to mieszanka wszystkiego, co miasto ma do zaoferowania: muzyki, architektury, zabawy, a także historii o duchach i voodoo.
Żyjący w rytmie przypływów i odpływów labirynt osuch, wysp i płycizn, czyli Morze Wattowe rozciąga się u brzegów Danii, Holandii i Niemiec. To bezcenny ekosystem i idealne miejsce na wypoczynek.
Cztery miliony dolarów za bezkolejkowe przejście Kanału Panamskiego? Dużo, ale widać się opłaca.
W poszukiwaniu silnych doznań turyści odwiedzają dziś miejsca najbrutalniejszych mordów i masowych kaźni. Czy ta mroczna turystyka to już problem dla psychiatrów?
Powietrze w Tallinie jest, krótko mówiąc, otrzeźwiające. Nie tylko z powodu temperatury.
Ponad 50 tys. osób protestowało na Wyspach Kanaryjskich przeciwko toksycznemu modelowi turystyki. Wenecja próbuje odstraszyć gości opłatami, Amsterdam mandatami. I nikt nie wie, jak rozwiązać problem systemowo.
Bari, Monopoli, Alberobello – bajkowo piękna północ Apulii aż nadto, patrząc na liczbę odwiedzających, cieszy się renomą. Czas odkryć sam obcas włoskiego buta – spokojne jeszcze Salento, czyli Półwysep Salentyński.
Rdzenni mieszkańcy Gwatemali i meksykańskiego stanu Chiapas udowadniają, że najnowsze trendy mogą być odbiciem prastarych obyczajów.