Trybunał przemówił, sprawa skończona. Czy na pewno?
Prezydenta RP najskuteczniej można obrazić po pijanemu. VIP nie musi się upijać. Wystarczy, że jego wypowiedź, jak np. Lecha Wałęsy, że „durnia mamy za prezydenta”, nagłośnią media. W obu przypadkach do akcji wkracza prokurator. Ani PiS, ani PO nie chcą tego zmienić.
Konia z rzędem temu, kto uzasadni dlaczego CBA miało prawo (i jeszcze przez rok będzie miało) gromadzić dane dotyczące m. in. pochodzenia rasowego, a nawet informacje na temat życia seksualnego obywateli.
Za politykę zagraniczną odpowiada rząd, prezydent nie może wykraczać poza jego stanowisko.
Prezydent na szczyty Unii Europejskiej może jeździć, ale ma na nich milczeć, bo ustalanie i prezentowanie stanowiska Polski należy do rządu.
Trybunał Konstytucyjny powinien się zebrać jak najszybciej i orzec, kto kieruje polityką zagraniczną
Dlaczego prezydent nie chciał ułatwić głosowania niepełnosprawnym? Przecież nie wszyscy są wyborcami PO
Pochodzący z rodziny włościańsko-narodowej, rekomendowany przez SLD, został namaszczony na prezesa Trybunału Konstytucyjnego przez Lecha Kaczyńskiego