Prokurator generalny Zbigniew Ziobro stwierdza, że wybór trzech sędziów – wybranych 6 lat temu! – był niekonstytucyjny, czyli nieważny.
Chodzi o sędziów Stanisława Rymara, Piotra Tuleję i Marka Zubika. Czy PiS ich usunie i przegłosuje na ich miejsca swoich sędziów?
Urzędnicy instytucji uzurpującej sobie prawo do miana Trybunału Konstytucyjnego (przepraszam sędziów dawnego składu) uzurpują sobie prawo do ograniczania jawności życia publicznego w państwie.
Sprawa ewentualnego złamania wymogów formalnych przy wyborze prezesa jest poważna. Może przecież stać się, kolejnym już, zasadnym powodem do podważania wydawanych przez Trybunał werdyktów.
Co w 2016 roku wydarzyło się w polityce, mediach, gospodarce, na ulicach.
Skierowanie przez prezydenta ustawy o zgromadzeniach do tzw. Trybunału Konstytucyjnego może służyć uwiarygodnieniu „pisonału”.
Właśnie odbywa się ostatni akt anihilacji Trybunału Konstytucyjnego. Rozprawa z Trybunałem zajęła PiS rok.
Piotr Pszczółkowski, Julia Przyłębska, Lech Morawski, Mariusz Muszyński i Henryk Cioch będą teraz stać na straży praworządności ustaw i oceniać ich zgodność z konstytucją.
Wprawdzie Konstytucja RP wciąż na szczęście obowiązuje, ale bez swojego strażnika staje się praktycznie bezbronna.
Prezydent powierzył Julii Przyłębskiej niekonstytucyjną funkcję p.o. prezesa Trybunału Konstytucyjnego.