Przed laty „Sok z żuka” na dobre rozkręcił hollywoodzkie kariery zarówno Tima Burtona, jak i Michaela Keatona, dał też przepustkę do sławy nastoletniej wówczas Winonie Ryder.
Na letniej trasie festiwalowej pora na przystanek nad Wisłą: dziś w Toruniu zaczyna się 21. Międzynarodowy Festiwal Filmowy Tofifest.
Przy okazji premiery dokumentu o „Na srebrnym globie” przypominamy historie siedmiu spośród najgłośniejszych niedokończonych filmów w historii.
Tim Burton łączy tu charakterystyczne dla siebie upodobanie do wrażliwych, odseparowanych od społeczeństwa młodych bohaterów z romansem gotyckim.
30 lat temu animator Disneya zrealizował za garść dolarów aktorską krótkometrażówkę.
Ciekawostką godną polecenia fanom Burtona jest ukazujący się po raz pierwszy na DVD pełnometrażowy debiut reżysera.
Oto mamy kolejną ekranizację baśni braci Grimm, tym razem zrealizowaną w modnej obecnie konwencji fantasy (od trylogii Tolkiena, po popularny serial „Gra o tron”).
Film na podstawie niezwykle popularnej w Ameryce w latach 60. satanistycznej opery mydlanej.
Trójwymiarowa „Alicja w Krainie Czarów” Tima Burtona to najlepsza spośród 27 dotychczasowych ekranizacji powieści Lewisa Carrolla.
Stworki walczą, koniec świata!