Przemówienie Theresy May do społeczności muzułmańskiej można polecić jako lekturę islamofobom wszystkich krajów.
Ministerstwo straszy terroryzmem i żąda informacji o osobach innych narodowości posiadających obywatelstwo polskie.
Wypowiedź polskiej premier o „incydentach” jest typowym przejawem manipulacji słowem. Wyborca dostaje potwierdzenie swoich sądów – Zachód, do cna przeżarty poprawnością polityczną, ukrywa prawdę o zamachach i je bagatelizuje.
Sergiej W. to Rosjanin, który zorganizował zamach na Borussię Dortmund. I zrobił to nie z powodów ideologicznych, a z chęci zysku.
Sprawcę udało się już zidentyfikować: był wcześniej znany policji.
Krótko po odjeździe autokaru spod hotelu doszło do trzech eksplozji, w wyniku których ranna została jedna osoba.
Centrum miasta zostało odblokowane i mieszkańcy Sztokholmu, którzy szybko je zapełnili, wyrażali poparcie dla działań policji i szybkiego usunięcia niebezpieczeństwa.
Rosyjska Prokuratura Generalna potwierdza, że wybuch na stacji w Sankt Petersburgu był wynikiem zamachu terrorystycznego.
Zamachowiec zabił niewinnych ludzi. Rozjechał także brytyjskie iluzje.
Policja traktuje to, co wydarzyło się w Londynie, jako incydent terrorystyczny.