Jakiś terrorysta, podobno ze sztandarem islamskim, wziął około 30 zakładników w kawiarni w centrum Sydney. Niewiele więcej na razie o zamachu wiadomo.
Jeśli celem zamachu terrorystycznego jest rozgłos i wzbudzenie strachu, to terroryści (w przypadku Wołgogradu prawdopodobne terrorystki) osiągnęli efekt.
Dotychczasowy bilans zamachu terrorystycznego na centrum handlowe w stolicy Kenii to około 250 ofiar, z czego 62 zabitych. Do ataku przyznali się islamiści z Al-Szabab, radykalnej milicji z Somalii.
Wśród zamachowców na centrum handlowe Westgate jest podobno biała kobieta. Brytyjskie media twierdzą, że jest nią 29-letnia Samantha Lewthwaite, żona zamachowcy-samobójcy z londyńskiego metra w 2005 r. Ma być kluczową postacią w trwającym od soboty ataku.
19 zamkniętych placówek dyplomatycznych. Setki Amerykanów ewakuowanych z Bliskiego Wschodu. Kilkanaście konferencji prasowych w Białym Domu w ciągu zaledwie czterech dni.
Ubrani w mundury policji i skautów weszli na wysokość 4300 m n.p.m. do bazy Diamir pod Nanga Parbat. To dziewiąty szczyt świata i jeden z czterech „ośmiotysięczników” w Pakistanie.
Kilkadziesiąt szpitali, sądów, prokuratur, komend policji i obiektów handlowych w całym kraju stanęło przed widmem ewakuacji po informacji e-mailowej o podłożeniu ładunków wybuchowych. Tak zmasowanego wirtualnego (na szczęście) ataku na Polskę jeszcze do tej pory nie było.
Zamach na mecie maratonu przeprowadzili dwaj młodzi bostończycy. Nie powiedzieli tylko, dlaczego to zrobili.
Można zrozumieć jakim szokiem była w USA masakra w czasie maratonu w Bostonie. Po raz pierwszy od 11 września 2001r. terrorystom „udał się” zamach bombowy na amerykańskiej ziemi.
Doroczny Maraton w Bostonie, organizowany w stolicy Massachusetts od 1897 roku jest jednym z symboli Ameryki i najstarszą taką imprezą na świecie. Terroryści, jak zwykle, wybierają symbole, w które uderzają, by nie tylko zabijać i ranić, ale i zastraszyć, wywołać nastrój zagrożenia.