745 tysięcy dolarów było do wygrania w organizowanych w tym roku w Polsce międzynarodowych turniejach tenisowych. Prawie cała ta kasa wyjechała za granicę. Oprócz pieniędzy w turniejach zdobywa się również punkty rankingowe. Tymi też Polki i Polacy się nie obłowili.
Wraca do Europy wielki tenis. Aż dwa ze słynnych turniejów szlemowych na kortach Rolanda Garrosa i Wimbledonu ściągną w maju i czerwcu całą czołówkę - zarówno męską, jak i kobiecą - do Paryża i Londynu.
Grę Pete´a Samprasa można porównać tylko z wzorcem idealnej miary, owym słynnym metrem przechowywanym w Międzynarodowym Biurze Miar we francuskim Sevres. Nic więc dziwnego, że w ankiecie przeprowadzonej rok temu z okazji 25-lecia ATP - Stowarzyszenia Profesjonalnych Tenisistów, najlepszym graczem wybrano właśnie Samprasa. Wyprzedził on Borga, McEnroe´a, Connorsa i Lendla.