Telefon komórkowy z cyfrowym aparatem fotograficznym (technologia MMS) to nowe szaleństwo. Zdjęcia można robić każdemu i wszędzie, również w intymnych sytuacjach. Można je umieścić w Internecie, można – za pośrednictwem poczty elektronicznej – rozesłać do nieograniczonej liczby użytkowników. Można, ale czy wolno?
W komórkowym biznesie wrze: Era sprzedana, Plus czeka na kupca, Idea zmienia barwy. A co z abonentami?
Era, Plus, Idea – którą sieć komórkową wybrać? A może skorzystać z oferty Onet, NOM, sklepów Tesco czy PZU? Nie ma takich sieci? Ale już niebawem mogą być. Wirtualnie.
Jeden numer telefonu, jeden system łączący wszystkie służby ratunkowe. Tak powinno być nie tylko wskutek zagrożenia terroryzmem. Po tragicznych doświadczeniach z powodzi sprzed sześciu lat zaczęło się budowanie ogólnopolskiej sieci bezpieczeństwa kraju. Trochę jednak na zasadzie pospolitego ruszenia – odcinkowo, lokalnie, każdy sobie. Kiedy wreszcie różne służby zewrą sieć?
Polski rynek telekomunikacyjny nieustannie się zmienia. Choć z punktu widzenia większości konsumentów zmiany te następują zbyt wolno – zwłaszcza te, które łamią stare monopole – to niewątpliwie w ciągu ostatnich lat dokonała się także u nas Wielka Rewolucja Teleinformatyczna.
TP SA głosem Krystyny Loski informuje, że zgodnie z nowymi regulacjami prawnymi „nie ma obowiązku wybierania prefiksu”. To dla abonenta rozwiązanie wygodne, ale może okazać się drogie.
Telefony komórkowe zdobyły świat, ale wygląda na to, że zamiast przez komórkę rozmawiać, coraz więcej w niej... piszemy. System przekazu wiadomości tekstowych SMS nieoczekiwanie stał się potężną i dochodową gałęzią biznesu.
Uwaga! Komunikat bezpłatny. Szanowni Państwo! Telekomunikacja Polska informuje, że przekazywanie telegramów będzie możliwe tylko do 31 sierpnia 2002 r. Przepraszamy za niedogodności.
Z ostatnich badań OBOP wynika, że TP SA, największy operator telefonii stacjonarnej w Polsce (ponad 94 proc. rynku), ma najmniej zadowolonych klientów. Z kolei ubiegłoroczne badania wykazały, że aż 44 proc. abonentów chętnie wybrałoby innego operatora. Dlaczego nikt nie kocha Telekomunikacji?
Gdyby nie wynaleziono telefonów komórkowych, nie denerwowałoby nas ich natarczywe dzwonienie w kinach, teatrach, restauracjach, kościołach i autobusach. Trudno by było nas namierzyć w dowolnym punkcie globu, nie musielibyśmy meldować się w pracy na każde wezwanie, wydawać fortun na rachunki i nikt by nie kradł komórek na ulicy. Może wtedy ludzie więcej rozmawialiby ze sobą twarzą w twarz. Ale z drugiej strony nie mielibyśmy poczucia bezpieczeństwa, jakie daje kontakt ze światem, z dziećmi i z rodzicami w każdej chwili i z każdego miejsca, a pracodawca mógłby o nas zapomnieć na zawsze. Może gdyby nie komórki, ludzie już wcale by ze sobą nie rozmawiali.