Rozmowa z prof. Jerzym Rużyłłą o granicach miniaturyzacji i nowych materiałach w elektronice
W hollywoodzkich filmach współczesne wojny prowadzą ze sobą roboty, jednak na prawdziwych polach bitew wciąż walczy człowiek. Ale technologiczna rewolucja, widoczna już w Iraku i Afganistanie,
Części zamienne do naprawy ludzkiego organizmu; awatary, czyli sztuczni pracownicy; supersamochody wykorzystujące kosmiczne technologie. To przedsięwzięcia gospodarcze, w które zaangażowane
Firmy samochodowe walczą o przeżycie. Wołają o pomoc, chwaląc się jednocześnie projektami nowych, ekologicznych modeli. Kosztownych i skomplikowanych. Panuje wiara, że tylko one mogą
Ptasia grypa, choroba szalonych krów, melamina, dioksyny w żywności i inne szkodliwe chemikalia w naszym otoczeniu to przykłady zagrożeń, których wykrycie w porę może uratować życie wielu ludziom. Są już urządzenia robiące to szybciej, dokładniej i taniej niż tradycyjne laboratoria.
Inwestowanie w nowe technologie ekologiczne nigdy nie było tak istotne jak dziś, a jednak wielu z nas uważa, że wysiłki te są skazane na niepowodzenie. Niesłusznie.
Kto może, wprowadza technologie przyjazne dla klimatu. Ale jedni mogą bardziej, a inni mniej.
Komputery, symbol cywilizacji poprzemysłowej i postmaterialnej, żeby przetwarzać liczby i symbole, także potrzebują energii. Coraz więcej energii, której światu zaczyna brakować. Rozwiązanie? Jeszcze więcej komputerów.
W ciągu najbliższych 20 lat wielkość światowej gospodarki mierzona wskaźnikiem PKB może się podwoić. To dobra wiadomość, pod warunkiem, że dalszy rozwój wesprze nabierająca rozpędu zielona rewolucja technologiczna.
Hasło inteligentny dom robi dziś olbrzymią karierę nie tylko wśród najbogatszych. Już co dziesiąty nowy budynek ma elektroniczne systemy, które sterują ogrzewaniem, bezpieczeństwem czy tworzą efektowne oświetlenie. Prawdziwy myślący dom powinien być jednak nie tylko efektowny, ale i efektywny: oszczędzać energię, czas i pieniądze swych mieszkańców.