Gwizdy podczas obchodów Sierpnia '80 mieszczą się doskonale w logice Polski Kaczyńskich.
Kościół katolicki dostał w wolnej Polsce niemal wszystko: zwrot majątku, konkordat, możliwość nauczania religii w szkole. Wciąż jednak silne są w nim pokusy, by sprawy kluczowe bądź drażliwe załatwiać obok lub poza powszechnie obowiązującym prawem.
Prezes PiS posiadł sztukę obrażania nie pojedynczych osób, ale od razu milionów.
W Polsce mamy dużo, może nawet za dużo, przełomowych lat, ale 2007 był naprawdę zwrotny. Partia, która spieszyła się przedłużyć i umocnić władzę, zdążyła ją stracić. Pożegnaliśmy też kilka partii i polityków, chyba na dobre. Wkroczyliśmy w nowy etap, nie do końca jeszcze rozpoznany. Przypominamy zatem mijający, pełny wydarzeń, rok w skrócie, pokazując momenty najbardziej kluczowe, charakterystyczne, kuriozalne, w porządku w miarę chronologicznym, ale ze świadomością, że wiele spraw rozpoczętych w tych burzliwych miesiącach będzie nas jeszcze długo zajmować.
Jaromir Netzel, były już prezes PZU SA, bał się. Twierdził, że układ interesów, które naruszał, na pewno go zaatakuje.
W październiku uczelnia ojca Rydzyka otworzy nowy kierunek – kulturoznawstwo. Od roku ma uprawnienia do prowadzenia studiów magisterskich. Rozkwita.