Z pozoru jest coś absurdalnego w pokazywaniu, co trzydziestoparoletni artyści mają do powiedzenia (namalowania) na temat śmierci. Wszak to wiek, w którym raczej myśli się o miłości i innych emocjach targających wyrywającą się w świat duszą.
Podsumowanie zorganizowane z okazji 70. urodzin Targońskiej stało się swoistą formą przekazania pałeczki kolejnemu pokoleniu rysowników i rysowniczek.
Tytuł wystawy nawiązuje do wypowiedzi artysty, w której zapewniał, że od trwałości prac znacznie bardziej ceni sobie trwałość towarzyszącego im przeżycia. Myśl efektowna, ale zwodnicza, bo jak i co przeżywać, gdy zabraknie dzieła?
Mieszkający w Polsce od ponad 40 lat Stasys Eidrigevičius doczekał się w rodzinnej Litwie muzeum. Poniewież, w którym je otwarto, to może nie Paryż, ale wydarzenie i tak jest wyjątkowe.
W nagraniu z powstawania anime „Little Witch Academia” widzimy twórcę pięknej ilustracji, która w gotowym filmie pojawi się jako panorama przez pięć sekund. Można sobie tę scenę przypomnieć podczas wystawy „Background”, skupiającej się na rzeczach, które dzieją się w tle.
W Zachęcie trwa odreagowywanie po czasach PiS.
Malarstwo atrakcyjne wizualne i prowokujące do rozmyślań.
Wielka gratka dla miłośników klasycznego piękna. Nadto piękna kruchego, bo przyjmującego postać figurek porcelanowych, i uroczo staroświeckiego.
Czesław Czapliński jest jak Tony Halik fotografii; w każdej sytuacji może powiedzieć „tu byłem”.
Rozmowa z Katarzyną Rogalską, współkuratorką wystawy Władysława Hasiora na Zamku Królewskim w Warszawie.