Prezydent Andrzej Duda stanowczo się przeciwstawił obowiązkowym szczepieniom przeciw covid-19. Ale właściwie nie wiadomo, z jakiego powodu: czy naiwnie wierzy w rozsądek ludzi, czy nadal nie rozumie podstawowej idei szczepień?
Po dziewięciu miesiącach zakończył się w USA proces certyfikacji znanej szczepionki mRNA przeciw covid-19, wyprodukowanej przez firmy Pfizer/BioNTech. Nikt nie może więc już zarzucić, że zezwolenie na „awaryjny tryb” jej stosowania oznacza eksperyment.
Mówi się, że zaszczepiło się ok. 70–80 proc. pedagogów, ale to może oznaczać, że w jednych szkołach zaszczepiło się 100 proc. kadry – bo dyrektor naciskał – a w innych mniej niż połowa. Mogły też być naciski w drugą stronę.
Jak Ministerstwo Zdrowia przygotowuje się do jesiennej zwyżki zakażeń? Pytany o to szef resortu nie zdradza wielu szczegółów. „Możliwy każdy scenariusz” – to brzmi złowieszczo.
Za szczepieniem się przemówiła głowa Kościoła Powszechnego. Ignorowanie apelu papieża Franciszka nie będzie więc aktem miłości, tylko odmowy.
Coraz więcej krajów decyduje się na rygorystyczną segregację gości z zagranicy. Zaszczepieni mogą korzystać z większego zakresu usług turystycznych, mało kto wymaga też od nich testów na covid-19.
Pacjenci po przeszczepach należą do grupy podwyższonego ryzyka ciężkiego przebiegu covid-19 i zgonu. Szczepienia są więc dla nich ratunkiem. Pod warunkiem że ich układ odporności zareaguje na wakcynację. A niestety często tak się nie dzieje. Trwa dyskusja, czy podać im trzecią dawkę szczepionki.
Ten wciąż odizolowany od świata i biedny kraj udowodnił, że gdy rząd podporządkuje aparat państwa szczepieniom, mądrze zaplanuje proces i będzie odpowiedzialnie komunikował się z mieszkańcami nawet w górzystym terenie, można zaszczepić wszystkich mieszkańców.
Co jest w rządowych wytycznych? Nic. A w każdym razie żadnych konkretów. Pozostaje więc w napięciu czekać na kolejne odsłony programu wsparcia dla szkół.
Czy dodatkowa dawka szczepienia przeciwko covid-19 będzie konieczna? Producenci przyjęliby taką decyzję z radością, ale ostatecznie nie oni powinni o tym decydować.