Donald Trump znów działa na przekór opinii przeważającej części elit w ramach szerszej kampanii wywracania wszystkiego do góry nogami. Społeczne koszty mogą być ogromne.
Zapisy ruszyły. Teraz okaże się, czy zapał do szczepień przeciwko covid-19 przełoży się na liczbę zaszczepionych.
Prowadzi badania tzw. proteomu, czyli ogółu białek obecnych, powstających i zmieniających się w ciągu cyklu życia organizmu.
Światowa Organizacja Zdrowia już po raz drugi ogłasza stan zagrożenia zdrowia publicznego z powodu rozprzestrzeniania się wirusa mpox. Uspokajamy – to dla lepszego przeciwdziałania chorobie, również w Europie.
Czy już wkrótce będzie można przyjąć zastrzyki zapobiegające chorobom niezakaźnym – nowotworom, udarowi lub miażdżycy? Prace nad nimi trwają.
Ministerstwo Zdrowia nie przebiło się z żadną poważną kampanią informacyjną, która zachęcałaby rodziców do zaszczepienia dzieci. Patrząc na statystyki z ostatniego roku, widać, że zainteresowanie programem maleje.
„Uważajcie na to cholerstwo” – ostrzega Krzysztof Stanowski przed kokluszem. Skoro na coraz częstsze choroby zakaźne zapadają celebryci, może uda im się uświadomić wagę szczepień i konsekwencje lekceważenia objawów?
Krztusiec jest jedną z dziesięciu chorób zakaźnych najczęściej powodujących zgony u najmłodszych dzieci. I odpowiadają za to ich dziadkowie oraz rodzice, bo to oni na ogół je zakażają. Ale dlaczego sami chorują?
Po pierwszym dniu uruchomienia akcji szczepień przeciwko covid-19 wiadomo tylko jedno: Ministerstwo Zdrowia znowu nie panuje nad sytuacją. Właściwie coraz trudniej znaleźć dobry powód uzasadniający jego istnienie.
Covid zdominował pejzaż jesiennych infekcji. I nagle Ministerstwo Zdrowia obudziło się, obiecując nam od 6 grudnia uaktualnione szczepionki. Dla wielu o dwa miesiące za późno.