W 2022 r. rząd PiS nie zdecydował się na przystąpienie do Europejskiej Inicjatywy Obrony Powietrznej i Tarczy Przeciwrakietowej znanej jako European Sky Shield Initiative. Dwa lata później trzeba ten błąd naprawić.
Na jednym z warszawskich lotnisk rozstawił się najdroższy z najnowszych nabytków polskiej armii – jednostka ogniowa systemu antyrakietowego Patriot. Spokojnie, to tylko ćwiczenie, które ma pokazać, jak szybko antyrakiety z bazy w Sochaczewie mogą trafić na pozycje bojowe w środku miasta. Scenariusz przyprawiający o ciarki na plecach, ale realny, jak pokazuje wojna w Ukrainie.
W Toruniu została złożona w całość pierwsza jednostka ogniowa systemu antyrakietowego, prawdopodobnie najnowocześniejszego na świecie. To najważniejszy technologiczny przełom w dozbrajaniu wojska i sposobie jego użycia.
Obrona powietrzna Ukrainy po blisko trzech miesiącach wojny nadal nie daje spokoju rosyjskim samolotom i strąca rosyjskie pociski. Priorytet nadany ponad dekadę temu działowi technicznej modernizacji polskiego wojska był słuszny, szkoda tylko, że jest tak powoli realizowany.
Przez ponad cztery lata PiS nie zamówił systemu obrony powietrznej, który jest ważniejszy od słynnych patriotów. Wygląda na to, że jesteśmy w punkcie wyjścia, czyli na etapie walki dostawców rakiet.
Dokupienie wyrzutni z nowymi radarami i pociskami stanęło pod znakiem zapytania. Wisła, sztandarowy program modernizacyjny polskiej armii, może utknąć na dekadę.
Rzekomo najważniejszy program zbrojeniowy znalazł się w impasie. Drugi raz przekładane jest podpisanie umów offsetowych, a MON nie może się zdecydować, co dalej.
Najbardziej priorytetowy z polskich programów obronnych traci impet. Widoczne są opóźnienia decyzji, kompetencyjne przepychanki, brak należytego nadzoru i awersja do ponoszenia odpowiedzialności.
W cieniu propagandowo nagłośnionej kampanii o Fort Trump toczy się decydująca batalia o największy polski kontrakt zbrojeniowy. Stawka: dziesiątki miliardów, przyszłość polskiego przemysłu i wiarygodność MON.
Panika nic nie da. Trzeba skupić się na konsekwentnych zakupach sprzętu, który zrównoważy rosyjskie zagrożenie.