Historia wojny o Morze Śródziemne obfituje w niezwykłe wydarzenia. Ale zbombardować bezkarnie stolicę sułtana, nie tracąc ani jednego okrętu, potrafił tylko Octavio de Aragón, najbezczelniejszy z Hiszpanów.
Taormina, „perła Sycylii”, dołączyła do włoskich miast, które od lat zmagają się ze zjawiskiem nadmiernej turystyki. Ale zamierzają z tym walczyć.
Po pandemii wszyscy wyczekiwali ich z utęsknieniem. Teraz wrócili, ale w nadmiarze. Włoskie miasta (i nie tylko) są przeładowane gośćmi, których nie odstrasza nawet śmiertelnie groźna pogoda.
Kolejny włoski rząd chce uszczęśliwić Sycylijczyków, budując przeprawę łączącą ich wyspę z resztą Italii. I tym samym przełamać odwieczny włoski imposybilizm.
Włochy są w ekstazie po ujęciu Matteo Messiny Denaro, nazywanego ostatnim wielkim bossem z Sycylii. Jednocześnie pojawiają się pytania, jakim cudem udało mu się tak długo i skutecznie ukrywać.
Właściciel jednej z najstarszych w mieście restauracji wydał wojnę mafii. Teraz pilnuje go sześciu ochroniarzy.
Cosa nostra zgładziła swoich największych wrogów – dwóch sędziów z Palermo, którzy ośmielili się wypowiedzieć jej wojnę. 23 maja 1992 r. zginął od bomby Giovanni Falcone, 19 lipca ten sam los spotkał jego przyjaciela Paola Borsellino. Dziś zabójcy antymafijnych sędziów są za kratkami. Ale pytania o to, kto tak naprawdę, na jakim szczeblu wydał wyrok, pozostają bez odpowiedzi.
Palermo. Pani Maria – siostra sędziego Falcone, mieszka w centrum miasta. Przy wejściu do klatki schodowej czuwa dwóch policjantów.
Wystarczy założyć na dnie morskim gigantyczną hodowlę omułków i małży morskich, a one przez 50 lat stworzą podstawę, na której będzie można ustawić konstrukcję mostu. Taki pomysł miał w 1866 r. włoski inżynier Alfredo Cottrau, kiedy przedstawiał projekt budowy mostu łączącego miasto Reggio di Calabria na Półwyspie Apenińskim z Messyną na Sycylii. Jednak wówczas nikt nie potraktował tej propozycji poważnie.
Wynajmujemy dom i zapraszamy przyjaciół. W ten sposób realizujemy wskazanie, by zwiedzać przede wszystkim ludzi, a nie mury.