Nasz reporter zatrudnił się jako kasjer w hipermarkecie, aby skonfrontować z życiem opinię badaczy rynku, że Polak się wzbogacił i wpadł w szał zakupów. Dyrekcja firmy już na początku potwierdziła, że zauważa się dobrobyt: klienci przestali kraść z głodu, a zaczęli wynosić kawior.
Grudzień to czas wielkiego kupowania. W tym roku szykują się rekordowe obroty. Szybki wzrost wynagrodzeń nakręca koniunkturę. Gdzie kupować, żeby nie przepłacić? I dokąd się wybrać, żeby marna obsługa nie zepsuła nam dnia? Już po raz piąty publikujemy ranking sieci hipermarketów POLITYKI. W tym roku, po raz pierwszy, zajrzeliśmy też do delikatesów.
Sklepów osiedlowych jest dziś prawie 100 tys. Polacy wydają w nich na zakupy ok. 200 mld zł rocznie. To właśnie te sklepy PiS miał chronić przed konkurencją supermarketów. Co z tego wyszło?
Już po raz czwarty, wspólnie z instytutem badawczym GfK Polonia, przygotowaliśmy przedświąteczny ranking hipermarketów. Nasi ankieterzy ruszyli do sklepów największych sieci, sprawdzając poziom cen i jakość obsługi. Wprowadziliśmy też nową ligę – ranking dyskontów, sprawdzając, czy sieci Biedronka, Lidl, Leader Price i Plus są rzeczywiście najtańsze, jak się powszechnie sądzi? W tegorocznym rankingu niespodzianka goni niespodziankę.
Już 20 proc. zakupów budowlanych zrobimy w tym roku w sklepach wielkich sieci. Gdzie są najniższe ceny, a gdzie najlepiej nam doradzą? Sprawdziliśmy – i tak powstał tegoroczny, drugi już, przygotowany na zlecenie „Polityki”, ogólnopolski ranking hipermarketów budowlanych.
Przeciw budowie hipermarketu była wyszkowska prawica. Lewica była za. I wybuchła wojna polityczna, polegająca na przeciąganiu radnych. Wszystko prawie tak samo jak w Sejmie.
Idą święta. Ale zanim przyjdą, najpierw my pójdziemy do sklepów: po prezenty i zakupy na wigilijny stół. Nasz doroczny, trzeci już z kolei, ranking sieci hipermarketów ma ułatwić Państwu decyzje związane z wydawaniem pieniędzy na zakupy, nie tylko przedświąteczne.
Coraz częściej na sklepowych półkach spotykamy produkty bez logo producenta. Na opakowaniach widać przede wszystkim znak firmy, do której należy sklep. Są to tzw. marki własne, znane też jako marki tanie. Czasem tak tanie, że aż strach kupować.
Przedstawiamy pierwszy ogólnopolski ranking hipermarketów budowlanych. Sprawdziliśmy, w której sieci są najniższe ceny, w której największy wybór towarów, a gdzie najlepiej nam doradzą. Cenna wiedza przed sezonem remontów i prac budowlanych.