Podczas parady zwycięzców amerykańskiego Super Bowl ktoś otworzył ogień. Wiele osób zostało rannych. Ich stan nie jest na razie znany.
W tym roku jeszcze bardziej niż w poprzednich latach dało się zauważyć, że Super Bowl jest raczej wydarzeniem z zakresu popkultury niż sportu.
Futbol amerykański, mimo brutalności i ofiar śmiertelnych, nigdy nie miał się lepiej. W ten poniedziałek Super Bowl, finał ligi, znowu obejrzy 100 mln Amerykanów.
Ulubione sportowe wydarzenie Amerykanów, Super Bowl, po raz pierwszy w przerwie rozgrywek wzbogacił show najpopularniejszego nurtu muzycznego od dekad, czyli hip-hopu.
Finał Super Bowl to nie tylko jedno z najważniejszych dla Amerykanów wydarzeń w roku, ale też dochodowy wieczór dla branży reklamowej.
Jeśli wierzyć działaczom FIFA, europejski futbol robi bokami i tylko ich mądrość może go uratować. To bzdura.
Marki popularne tylko zaznaczają tu swoją obecność. Marki zupełnie nieznane z dnia na dzień stają się znane. Super Bowl śledzi się w dużej mierze właśnie dla reklam.
Babatunde Ayiegbusi z amatorskiej ligi w prowincjonalnej dla futbolu amerykańskiego Polsce trafił do ziemi obiecanej: zawodowej NFL.
Emisja półminutowego klipu podczas finału rozgrywek futbolu amerykańskiego kosztowała nawet 4,5 mln dolarów. Oto najlepsze z nich.
Finał rozgrywek futbolu amerykańskiego – Super Bowl jest po drugiej stronie Atlantyku największym wydarzeniem sportowym roku. W ostatnią niedzielę stycznia naprzeciw siebie stanęli w Atlancie: Tytani z Tennessee i Barany z St. Louis. Wygrały Barany – 23:16, a przebieg zaciętego meczu śledziło przed ekranami 43 proc. mieszkańców 270-milionowego państwa. Cena biletu na kryty stadion w Atlancie zaczynała się u koników od 500 dolarów w górę. Zawodnik Baranów Kurt Warner stał się prawdziwym idolem Ameryki.