Tutaj rozgrywała się akcja ostatniej powieści Olgi Tokarczuk „Empuzjon”. Empuzy, żeńskie zjawy, czasem krwiożercze, odegrały w niej istotną rolę. Ale to tylko literacka fantazja. W realu Sokołowsko zamieszkuje coraz więcej dobrych duchów. Ich główne zajęcie – przywracanie ducha uzdrowisku.
Na polskich zboczach Śnieżnika rodzą się trzy wartkie strumienie: Kamienica, Kleśnica i Wilczka. Ich głębokie doliny mają swoje tajemnice, ale tylko Kleśnica odsłoniła prawdziwy sezam.