33 lat temu, czyli w symbolicznie chrystusowym dystansie czasowym, pokonał w naszym katolickim kraju takich politycznych tuzów jak Mazowiecki, Cimoszewicz czy Moczulski. Jak nasz kraj by wyglądał, gdyby swego czasu Stan został prezydentem?
Magdalena Ogórek jest Stanem Tymińskim XXI w. Ale mu nie dorówna.
Populizm, wykorzystujący ludową wrogość wobec wszelkich elit, jest stale obecny w polskiej polityce. Od prezydenckiej kampanii Lecha Wałęsy, przez fenomen Stana Tymińskiego, Samoobronę Andrzeja Leppera, po PiS i Jarosława Kaczyńskiego. I stale wyraża tę samą emocję: złość i agresję milionów ludzi poszkodowanych przez zmianę ustroju.
Po 15 latach Stan Tymiński znowu nadchodzi. Samolot z nim na pokładzie wylądował w Warszawie. Krajowy Indiana Jones, Czarny Koń, gość z Czwartego Wymiaru nadlatuje, aby ponownie podjąć próbę uratowania polskiej demokracji i zrobić porządek.