Czwarta fala jest inna niż poprzednie. Tym razem zeszła do regionów i to im Władimir Putin polecił zająć się problemem. Rzecz w tym, że Rosjanie nadal nie chcą się szczepić.
Sputnik V będzie produkowany we Włoszech, ale nie oznacza to jeszcze, że Unia będzie się nim szczepić. Moskwa hakuje tymczasem Europejską Agencję Leków i sieje propagandę o „zastrzykach śmierci” Pfizera.
Węgry jako pierwsze w UE wprowadziły do obrotu preparat z Chin. Inne kraje ustawiają się w kolejce, rośnie też zainteresowanie szczepionką Sputnik V. Co na to Unia?
Coraz więcej państw interesuje się Sputnikiem V, więc na ironię zakrawa, że w sukces tej szczepionki nie wierzą sami Rosjanie. W dodatku nie przyjął jej nawet Władimir Putin.