Mistrzami Europy 2016 roku w piłce nożnej zostali Portugalczycy. Poziom emocji podczas finału nie zadowolił nikogo.
Powiedzieć, że te mistrzostwa są kuriozalne, to nic nie powiedzieć.
Meczu nie udało się rozstrzygnąć w podstawowych 90 minutach ani w czasie dogrywki.
W pierwszej połowie był koncert, ale im dłużej trwał mecz, tym bardziej Polacy gaśli w oczach.
Lepiej wykonywane rzuty karne sprawiły, że Polska osiągnęła historyczny sukces. Pierwszy raz zagramy w ćwierćfinale mistrzostw Europy.
Ulegający pokusie dorabiania ideologii do faktów powiedzą, że na tym polega kunszt drużyny dojrzałej: przetrwać ataki, nie dać się stłamsić, a samemu odgryźć się raz, a dobrze.
Nie ma co kryć, że mogło być lepiej, zwłaszcza jeśli chodzi o bilans zysków.
Reprezentacja Polski zremisowała w swoim drugim meczu podczas mistrzostw Euro 2016 z Niemcami, faworytami grupy C.
Młodzian z Cracovii Bartosz Kapustka zrobił się za duży na polską ligę.
Można odnieść wrażenie, że wszystko w polskiej reprezentacji chodzi jak w zegarku. No ale pamiętajmy o tym, że w Europie nie ma już słabych drużyn.