Poparcie dla PiS spadło do ok. 36 proc. – wynika z wyliczeń brytyjskiego politologa Bena Stanleya. To tymczasowy spadek czy długoterminowe przemeblowanie na scenie politycznej?
Średnia sondaży PiS od pół roku stoi w miejscu, Koalicja Obywatelska zyskała na kampanii Rafała Trzaskowskiego, straciły Lewica i PSL. Co zmieni Polska 2050?
Utrwalił się pogląd, że „nie-PiS” jest inteligencki, różnorodny, bardziej kapryśny, bo na tym polega demokracja. Ale demokracja polega też na zdolności jej utrzymania.
Andrzej Duda może liczyć na 52 proc. poparcia, a Rafał Trzaskowski na 48 proc. – wynika ze średniej sondażowej. Ale nawet jeden sondaż może znowu doprowadzić do remisu.
W czasie pandemii zdecydowana większość Polaków liczy na Unię i wspiera pogłębianie integracji. I to mimo zmasowanej propagandy PiS i rządu, które próbują im wspólnotę obrzydzić.
Jesteśmy bardzo świadomi zagrożenia epidemią i dość zdyscyplinowani. Trzymamy w domu zapas leków i gotówkę – wynika z sondażu.
Na opozycję demokratyczną zagłosuje zapewne więcej młodych niż na PiS czy partie protestu. Ale znaczenie wyborów 20-latków zmniejsza niska frekwencja wyborcza.
Poparcie dla PiS utrzymuje się na poziomie 46 proc., Koalicja Obywatelska może liczyć na 29 proc., Lewica na 13, PSL-Koalicja Polska na 6, a Konfederacja na 5 – wynika z wyliczeń brytyjskiego politologa.
Uważa się, że wyniki wyborów 13 października zmienią polską scenę polityczną na lata. Która partia zmobilizuje więcej wyborców, co zmienią młodzi i kobiety, jak czytać sondaże i czy w ogóle warto? Odpowiadali uznani politolodzy i badacze.
Rozmowa z Przemysławem Sadurą i Sławomirem Sierakowskim o tym, czym się różni cynizm od pragmatyzmu i skąd się wziął u polskich wyborców oraz jakie wnioski z tego płyną dla partii opozycji demokratycznej.