Wyniki poszczególnych sondaży różnią się przede wszystkim ze względu na liczbę niezdecydowanych wyborców. Czy dzięki nim PiS może zwyciężyć po raz trzeci?
Ponieważ przebieg i czas trwania wojny są nadal bardzo niepewne, istnieje wiele scenariuszy dotyczących dalszych zmian w sondażach. Co może doprowadzić do odwrócenia wyników?
Jeśli nauczyliśmy się jednej rzeczy z sondaży w ciągu ostatnich sześciu lat, to że nagłe i duże zmiany notowań są czymś niezwykłym, nawet w obliczu szalejących sporów politycznych.
Według CBOS PiS ma 29 proc. poparcia, a według Pollstera – 33 proc. Jak sobie radzić w tym zamieszaniu?
Ciekawy pomysł u progu wigilii i w czasie kryzysu granicznego. Dziennik „Rzeczpospolita” zamówił w IBRiS sondaż o tym, czy Polacy przyjęliby na świąteczną kolację uchodźców lub migrantów.
Do przełomu dojdzie, gdy jednocześnie zacznie przybywać głosów opozycji. Rozmowa z publicystą „Polityki” Mariuszem Janickim.
Sondaże z końca listopada przyniosły złe wieści dla PiS i umiarkowanie optymistyczne dla opozycji.
Nic tak nie ekscytuje subkultury internetowych obserwatorów polityki jak nowy sondaż CBOS. Można się wtedy spodziewać różnych reakcji, zależnych od preferencji politycznych danej osoby.
Od blisko roku obserwujemy wyraźną sondażową przewagę opozycji. Dziś możliwa jest nowa większość pozwalająca stworzyć rząd, ale nie dająca szans na odrzucenie weta prezydenckiego.
Powrót Donalda Tuska do aktywnej polityki jako lidera PO wywarł znaczący wpływ na polską politykę w kluczowym momencie. Przy takich wynikach sondaży opozycja ma większe niż PiS szanse na stworzenie rządu.