Minął okres sztormów, morze znów jest spokojne. Teraz zaczyna się pora łowów. W Somalii piraci szykują się do dzieła. Kim są ludzie, którzy przechwytują i ograbiają statki? Najlepiej niech przedstawią się sami.
Szóstego maja 2009 r. Ali Ibrahim Abdrashid powiesił się w celi więzienia w Sztumie na trokach od piżamy, ale po reanimacji udało się przywrócić akcję serca. Siódmego maja Ali Ibrahim
Nie ma tygodnia bez kolejnego ataku pirackiego na statki u wybrzeży Somalii i Kenii. Dla kapitana Marka Niskiego i oficera technicznego Leszka Adlera z więzionego przez osiem tygodni tankowca „Sirius Star' każde nowe porwanie oznacza powrót dramatycznych wspomnień.
Somalijscy piraci trzymają na muszce 14 statków i 268 marynarzy. A wszystko dlatego, że Somalia to państwo bezpańskie.
Garstce somalijskich piratów bardzo łatwo było zająć jeden z największych tankowców świata. Potencjalne łupy są wielkie, załogi nieuzbrojone, a armatorzy - niezainteresowani powstrzymaniem rabusiów.
Wody przybrzeżne Somalii roją się od piratów, donosi prasa. W ciągu pięciu lat ich liczba wzrosła ze stu do tysiąca. Stali się postrachem armatorów i załóg na wodach Zatoki Adeńskiej.
Głód, zmiana klimatu, brak wody, choroby, bieda, terroryzm i wojny nękają ludzkość. Którym plagom przeciwdziałać, skoro środki na ratowanie świata są bardzo ograniczone?
Róg Afryki to Róg Nienawiści. Zapomniane piekło. Leżą tam Etiopia, Somalia, Dżibuti (Somali Francuskie) i Erytrea. Sąsiadują z nimi Sudan i Kenia. Wszystkie znane są z okrucieństwa wobec swoich mniejszości oraz sąsiadów.
Róg Afryki to Róg Nienawiści. Zapomniane piekło. Leżą tam Etiopia, Somalia, Dżibuti (Somali Francuskie) i Erytrea. Sąsiadują z nimi Sudan i Kenia. Wszystkie znane są z okrucieństwa wobec swoich mniejszości oraz sąsiadów.