Spoczywają obok siebie od tysięcy lat. Wyglądają, jakby się przytulali, obejmowali, całowali. Czy to pradawni kochankowie?
Megality, kurhany, piramidy, mastaby, katakumby, urny, ossuaria, sarkofagi, nagrobki – wszystko to materialne ślady opowieści o tym, jak ludzie przez tysiące lat próbują sobie radzić ze śmiercią i jak śnią swój sen o nieśmiertelności.
Czy mamy prawo rozkazać cierpiącemu: żyj? Czy rolą lekarza-przyjaciela jest pomóc żyć, czy czasem również – umrzeć?
Każdego tygodnia kilku młodych Polaków wiesza się, truje, podcina sobie żyły. O samobójstwie myśli w jakiejś fazie życia co trzecie dziecko – ustalono w Łodzi. Od 1991 r. liczba zamachów samobójczych zaczęła niebezpiecznie rosnąć, zwiastując nadejście tragicznej fali. I to się stało.
Skąd się wzięła i gdzie przez wieki była dusza? • Czy Oświecenie na zawsze ją pogrzebało dla nauki? • Czy nieśmiertelność to temat tylko dla teologów?
Wydawałoby się, że ideą życia wiecznego najbardziej opętani byli starożytni Egipcjanie, którzy pozostawili po sobie piramidy, wypełnione złotem grobowce i setki tysięcy mumii. Jednak faraonom dorównali władcy Państwa Środka.
Ludzie wciąż tęsknią za nieśmiertelnością – czasem obsesyjnie. A i nauka zmienia podejście. Przestaje traktować pytanie o życie po śmierci jako tabu, którym po prostu nie da się sensownie zajmować. Zaczyna dostrzegać, że ludzie – także wykształceni – mogą mieć egzystencjalny problem ze śmiercią.
Spadek to też często duży kłopot. Nieraz trzeba sprzedać odziedziczony dom lub mieszkanie, żeby zapłacić spadkowy podatek. Premier Marcinkiewicz obiecał, że podatku nie będzie. Kto na tym zyska, kto straci?
W Poznaniu zdarzyła się tragedia – samobójczą śmiercią zginęła matka, ojczym i 10-letni Krzyś. Wszyscy o tym mówią, dzieci też. Językiem taniej sensacji, tym z telewizji, gier komputerowych i brukowców.
Według tradycji – obecnej także w Polsce – serce było mieszkaniem duszy. W chrześcijaństwie trafiło do kościołów i na ołtarze. Serca Polaków – wielkich i tych zwykłych – zamknięte w szklanych, cynowych czy pozłacanych urnach mają swoje niezwykłe historie. Ich losy są doskonałą egzemplifikacją losów całego narodu. A ich prześledzenie – fascynującą przygodą.